czwartek, 24 marca 2016

Zapowiedź Graspop Metal Meeting 2016


Graspop Metal Meeting to festiwal, który odbywa się na północy Belgii od 1996 roku. Co ciekawe, korzenie tego wydarzenia sięgają jeszcze dalej, bo początkowo w tym miejscu odbywała się impreza bardziej rockowa (od 1986 roku) i po dziesięciu latach nastąpiło "przebranżowienie". Już pierwsza metalowa edycja miała bardzo gwiazdorski skład, bo zagrały na niej formacje takie jak: Iron Maiden, Slayer, Morbid Angel, Type O'Negative, Life Of Agony, Fear Factory, czy Tiamat. Kolejne lata to konsekwentny rozwój - zwiększanie ilości zaproszonych zespołów i rozbudowa infrastruktury. Festiwal w roku 2015 osiągnął swój rekord pod względem zgromadzonej publiki - organizatorzy oficjalnie poinformowali o 152 000 fanach!! Taka liczba musi robić wrażenie. Ciekawie też to wygląda jak się popatrzy na wzrost cen wejściówek - od 50 Euro w 2002 roku do 195 w 2016.



Podobnie sytuacja wygląda jeśli chodzi o festiwalowe sceny - w 1996 roku były tylko dwie (Mainstage i Marquee). Od roku 1997 do 2004 impreza funkcjonowała na trzech scenach, by rok później zwiększyć ich ilość do czterech. Taki stan utrzymał się do edycji z 2013 roku. W kolejnym roku pojawiła się piąta scena i taki stan obowiązuje do dzisiaj. Niestety niewiele możemy powiedzieć o festiwalowej infrastrukturze, bo jeszcze nie mieliśmy przyjemności być na tej imprezie. Domyślamy się jedynie, iż jej rozmach musi zapierać dech w piersiach.


Podobnie jak tegoroczny skład zespołów przygotowany przez organizatorów. Już samo zestawienie headlinerów poszczególnych dni powoduje szybsze bicie serca u każdego z metal maniacs:



Black Sabbath - zespół, który stał się legendą za życia. Oczywiście w pełni zasłużenie, no bo czy ktoś wyobraża sobie dzisiejszy heavy metal bez riffów, które stworzył wiele lat temu Toni Iommi? Przecież pierwsze płyty tej grupy to podwaliny pod wszystko, co wydarzyło się później. Kto z nas nie zna takich numerów jak "N.I.B.", "Paranoid", "War Pigs", "Iron Man", czy "Children Of The Grave"? O tym właśnie mowa.



Iron Maiden - zespół instytucja. Kilkanaście lat temu wydawało się, że lata świetności mają już za sobą. Krążyła nawet informacja, iż Steve Harris, rozczarowany ówczesną sytuacją, planował zamknąć ten rozdział w swoim życiu. Na szczęście obrotny manager kapeli doprowadził do reunionu z Brucem Dickinsonem i Adrianem Smithem i od tego czasu wszystko potoczyło się z górki. Kolejne płyty, sukcesy, światowa sława i wielka popularność. Ostatnie albumy może i nie powalają tak, jak te z lat osiemdziesiątych, ale koncertowo to wciąż wielki zespół. Potężna produkcja sceniczna, żywiołowe show i nieśmiertelne klasyki - to zapewnia publikę na wielkich arenach i częste wyprzedanie koncertów.



Volbeat - to najmniej utytułowana i zasłużona kapela z tych trzech. Przez wielu dziennikarzy i krytyków muzycznych określana nadzieją cięższego grania. Co prawda to jeszcze nie ten poziom, żeby zawładnąć umysłami i sercami fanów, ale trzeba przyznać, że jak na zespół, który istnieje stosunkowo krótko (no już 15 lat), sporo namieszali w muzycznym światku.



W roli gwiazd tego festiwalu wystąpią formacje: Slayer, Megadeth, Twisted Sister, King Diamond, Nightwish i Anthrax. Tutaj specjalnie nie trzeba przedstawiać tych zespołów, bo każdy szanujący się fan metalu zna doskonale te nazwy. Na pewno thrash metalowcy ze Slayer, Megadeth i Anthrax, po ostatnich dosyć dobrych albumach studyjnych, zaprezentują się solidnie na scenach GMM. King Diamond - ten to na pewno stworzy niesamowite widowisko muzyczno-teatralne, nie ma najmniejszych wątpliwości, że to będzie niezapomniany występ. Twisted Sister i możemy się spodziewać zabawnego show, którym uraczy nas Dee Snider... o pardon, Dee "Fucking" Snider, jak ma w zwyczaju się przedstawiać ze sceny. No i pozostał nam zespół Nightwish, który zapewne przygotuje spektakularne widowisko oparte na światłach i pirotechnice. Ta kapela słynie z tego, że potrafi niesamowicie urozmaicić swój występ takimi dodatkami. A i muzycznie ostatnio są na fali, po tym, jak ustabilizowali skład poprzez zatrudnienie wokalistki Floor Jansen.



Ponadto w kręgu mojego zainteresowania znalazły się takie nazwy: Abbath, Amon Amarth, Apocalyptica, Behemoth, Dark Funeral, Delain, Dirkschneider, Disturbed, Ghost, Gojira, Grand Magus, Moonsorrow, Moonspell, Obituary, Overkill, Paradise Lost, Powerwolf, Raven, Sacred Reich, Satyricon, Testament, Trivium, Virgin Steele, czy Zakk Wylde. Jak widać jest na bogato. Na pewno nudy tam nie będzie, bo ta ilość zespołów już mnie przerasta.
 
Graspop Metal Meeting 2016 odbędzie się w dniach 17-19 czerwca w belgijskim Dessel, które znajduje się 60 km od Antwerpii, 110 km od Brukseli, 35 km od holenderskiego Eindhoven, 170 km od Amsterdamu i 150 km od Düsseldorfu. Organizatorzy sugerują przyjazd publicznym środkiem transportu - pociągiem można dojechać bardzo blisko terenu festiwalowego (8 km!), a ze stacji jest już zorganizowany dojazd autobusami. Bilety cały czas są w sprzedaży - na cały festiwal kosztują 195 Euro, a jednodniowe można nabyć w cenie 95 Euro. Oczywiście w cenie biletu jest zapewnione pole namiotowe, parking samochodowy i transport busami w obrębie festiwalu. Bilety można nabyć na stronie organizatorów



Przyznać muszę, że tegoroczny skład robi na mnie olbrzymie wrażenie i stąd pomysł, żeby tam się wybrać. Będzie to na pewno logistycznie trudniejsze przedsięwzięcie, niż nasz coroczny wyjazd na Wacken Open Air, bo jednak dystans do pokonania będzie znacznie większy, no ale dla chcącego nic trudnego, prawda? Zobaczymy, jak to wszystko nam się ułoży, ale mamy nadzieję, że w tym roku zaliczymy też i ten festiwal!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz