sobota, 30 stycznia 2021

K.K. Downing - "Heavy Duty - dni i noce z Judas Priest"

 

Kenneth Downing Junior w swojej biografii zatytułowanej "Heavy Duty - dni i noce z Judas Priest" opowiada swoją muzyczną historię. Od problemów dzieciństwa spędzonego w toksycznym domu w którym panowała notoryczna bieda, po największe sukcesy z Judas Priest. Nie brakuje szczerych i bolesnych wyznań, oraz gorzkich podsumowań. Gitarzysta szczerze opowiada o swoich rodzicach, rodzeństwie i wieloletnim konflikcie z Glennem Tiptonem. Mamy też sporo refleksji o błędach jakie popełnili jako zespół, które wpłynęły na karierę i rozwój Judas Priest. Równie ciekawie opowiada o szalonych latach i rock'and'roll'owym życiu w trasie koncertowej. Nie zawsze zachowując zasadę, że "to co wydarzyło się w Vegas, zostaje w Vegas". Dzięki temu ta biografia jest interesująca i wciągająca. Ciekawie się czyta o tym jak Judas Priest rozwijał się z albumu na album i jak muzycy odnajdywali się w tym wszystkim.

Nie brakuje zabawnych sytuacji, momentami jest bardzo poważnie (sytuacja gdy K.K. podczas koncertu zdecydował, że to jego ostatni raz z Judas Priest), a całość opisana jest w dosyć przyjemnym stylu. Przyznam szczerze, że "Heavy Duty" mocno mnie wciągnęło i przeczytałem ją na dwa posiedzenia. Dla fanów kapeli to pozycja obowiązkowa, dla osób interesujących się muzyką heavy metalową - to na pewno ciekawe spojrzenie na muzyków, którzy tworzyli to granie. Mocno skondensowana to jest opowieść, nie ma zbytnio przeciągania historii. Tak jak wspomniałem wcześniej - czyta się wybornie.

K.K. Downing zaprasza na szaloną i momentami gorzką wycieczkę w lata dzieciństwa, dorastania i muzyka zespołu z topu. Odwiedzimy backstage, hotele, hale koncertowe i dowiemy się przeróżnych rzeczy o tym, co tam się dzieje. Życiowo też kilka ważnych rzeczy się dowiemy. Na przykład o tym, że komunikacja pomiędzy sobą to podstawa funkcjonowania w grupie. Wyobraźcie sobie, iż Rob Halford tak naprawdę nie dogadał się z resztą chłopaków o tym co chce w najbliższym czasie robić i dlatego odszedł z zespołu. Nikt go nie zapytał konkretnie, a on konkretnie nie wytłumaczył. Podobnie wyglądała sprawa konfliktu K.K. z Tiptonem i Jayne Andrews (managerką zespołu). Ale jeśli chcecie poznać więcej szczegółów to zapraszam do książki. Ja polecam jak najbardziej!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz