środa, 4 kwietnia 2018

Zapowiedź Wacken Open Air 2018



Tegoroczna edycja festiwalu Wacken Open Air zapowiada się całkiem przyjemnie. Oczywiście ten slogan jest obowiązujący rok w rok, no ale co tu dużo mówić. Ten festiwal to jest święto fanów muzyki metalowej, taki Dzień Dziecka, czy też tygodniowa impreza urodzinowa. Organizatorzy jak zwykle przygotowali solidny zestaw muzycznych przyjemności. Tradycyjnie przez festiwalowy młyn przewinie się ponad sto zespołów.

Jedną z gwiazd 20 edycji tej imprezy będzie formację Judas Priest. To oni prawdopodobnie będą grali w czwartkowy wieczór w ramach "Night To Remember". Judasi dostaną całą scenę i nielimitowany czas występu. Jednym słowem zagrają cały set z trasy. Jak wiadomo - festiwalowe występy często są ograniczane i tylko kilka zespołów dostaje czas na pełne show. Przy Judas Priest liczę bardzo, iż na scenie pojawi się Glenn Tipton, który jak wiemy

zrezygnował z grania koncertów. Będzie pojawiał się tylko sporadycznie w niektórych utworach i na niektórych koncertach. Przy tak prestiżowym festiwalu można liczyć na występ Tiptona. Przy okazji może zostanie nakręcone DVD? Myślę, że to jest całkiem realny scenariusz.

Drugim doskonałym kandydatem do "Night To Remember" jest Helloween - Pumpkins United. Helloween wzmocnione Kai Hansenem i Michaelem Kiske to doskonałe połączenie nowego ze starym. Niesamowite widowisko i pomnikowe utwory z nieśmiertelnych "Keeperów". Czegoż można chcieć więcej? (już po napisaniu tego artykułu pojawiła się wstępny "Running Order" i tam Helloween gra w sobotę na zakończenie festiwalu).

Kolejnymi gwiazdami na Wacken będą: Nightwish, Running Wild, In Flames, Arch Enemy, Ghost i Dimmu Borgir.

 


Running Wild nie trzeba nikomu przedstawiać. Co prawda Rolf Kasparek lata swojej świetności ma już za sobą, ale statusu Legendy nikt mu nie odbierze. W ostatnich latach zespół wrócił do aktywności i nawet czasami zagrają kilka koncertów. To wielka gratka dla fanów, bez dwóch zdań.

Nightwish przypomniał się swoim fanom składanką "Decades", a zespół wyruszył w trasę na której prezentuje trochę zakurzonych utworów. Zespół jak zwykle na wielkich festiwalach prezentuje widowiskową oprawę swoich koncertów i  tego można spodziewać się na tym festiwalu.

Dimmu Borgir po długich ośmiu latach milczenia wracają z nową płytą, która otrzymała tytuł "Eonian" i na sklepowe półki trafi w maju. Trasa koncertowa z nowym materiałem na pewno przyciągnie wielu fanów. Festiwalowy występ na pewno zostanie ubrany w efektowną oprawę, która ubogaci ten koncert.

Ponadto będzie okazja zobaczyć między innymi: Doro, Dirkschneider, Samael, Children Of Bodom, Ghost, Sepultura, In Flames, Amorphis, Vince Neil w repertuarze Motley Crue, Cannibal Corpse, Destruction, Gojira, Bonfire, Steel Panther, Epica, Firewind, Riot V, Night Demon, Solstafir, Nocturnal Rites, Vallenfyre, Dokken, czy nasz Behemoth.


W swojej prywatnej rozpisce mam zaznaczonych  około 30-tu zespołów, które chciałbym zobaczyć. Oczywiście nie da rady tego wszystkiego obskoczyć. Kilka zespołów na pewno się nałoży na siebie, dojdą konferencje prasowe z muzykami, no i pojawi się zmęczenie, co ma też niebagatelne znaczenie...

Ciekawą inicjatywą będzie "Wasted Wednesday" w ramach którego zagrają kapele reprezentujące starą szkołę thrash i speed metalu. Głównym daniem będzie koncert Toxic Holocaust, a wcześniej swoje umiejętności zaprezentują Evil Invaders, Dust Bolt, Traitor i Rezet. A wszystko to w środę, czyli dzień przed oficjalnym otwarciem głównych scen Wacken Open Air.

Ten festiwal to sporo dobrej muzyki i mnóstwo pozytywnych ludzi z całego świata. Ponad 80000 maniaków muzyki metalowej, kilka tysięcy dziennikarzy i  mnóstwo zaproszonych gości przewali się przez tą mała mieścinkę. Tradycyjnie będzie się działo się. Jak ktoś się również wybiera to do zobaczenia... Wacken - Rain Or Shine!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz