Festiwal Wacken Open Air w tym roku będzie świętował swoje trzydzieste (!) urodziny. Trzeba przyznać, iż tak okrągły jubileusz podsuwa do wyobraźni przeróżne scenariusze na jego świętowanie. Cóż... organizatorzy jak na razie nie rozpieszczają, bo co by nie mówić, to na razie skład (oczywiście jeszcze niepełny) zespołów nie powala. Cóż to widzimy na samej górze plakatu? Ano: Sabaton, Demons & Wizards, Slayer, Parkway Drive, Powerwolf, Body Count, Within Temptation, Prophets of Rage, Anthrax, Opeth, Bullet for My Valentine, HammerFall, Airbourne, Testament, czy Rage w wersji orkiestrowej.
Jeśli to ma być huczne świętowanie trzydziestych urodzin to ja troszkę tego nie rozumiem chyba. No ale dosyć tego narzekania (ja jeszcze mam nadzieję, że jakieś gwiazdy trasią na afisz) i skupmy się na tym, co dostajemy.
Sabaton - grają na Wacken regularnie od kilku już lat i jeśli chodzi o widowisko, to Szwedom trzeba oddać, iż robi to ze sporym rozmachem. Pod sceną gromadzą jedną z największych frekwencji i mają status mega gwiazdy. A okazja jest nie lada, bo zespół właśnie świętuje dwudziesty rok istnienia i z tej okazji przygotuje specjalny występ na WOA.
O Slayer to ciężko cokolwiek konstruktywnego powiedzieć. Oczywiście, że wyjdą i zabiją. Tutaj nikt nie ma wątpliwości. Tym bardziej, że to będzie jeden z ostatnich występów zespołu na niemieckiej ziemi.
Jon Schaffer (Iced Earth) i Hansi Kursch (Blind Guardian) odkurzyli (wreszcie!) projekt Demons & Wizards i ruszyli z koncertami. Na razie ogrywają w głównej mierze festiwale i wackeński występ będzie jedynym (jeśli mowa o festiwalach) w Niemczech. Przypomnijmy, iż poprzednie koncerty tej formacji datują się na rok 2000. To na pewno będzie nie lada gratka.
Metalcorowcy z Parkway Drive dosyć szybko wybili się w swojej szufladce i dzisiaj się niekwestionowaną gwiazdą gatunku. Fani takiego grania na pewno będą zachwyceni.
Tak wyglądają na dzisiaj (wciąż z nadzieją) główne gwiazdy 30 Wacken Open Air. Oczywiście nie kończymy tej wyliczanki, a pozwolę sobie wymienić zespoły które na dzisiaj mam zaznaczone "do zobaczenia".
Airbourne, Angelus Apartida, Anthrax, Cradle of Filth, Crematory, Dark Funeral, Demons & Wizards, Girlschool, Grave, HammerFall, Hellhammer performed Tom Warrior's Triumph of Death, Meshuggah, Opeth, Primordial, Queensryche, Rage, Slayer, Testament, The Sisters of Mercy, Torment, Tribulation, UFO, Uriah Heep, Venom Inc..
Ponad dwadzieścia zespołów, a to jeszcze nie jest pełny skład. Znając życie i wackeńskie realia to i tak wszystkiego nie da rady obskoczyć. Wiadomo, że kilka zbitek w Running Order będzie i nastąpią trudne wybory. To normalne i oczywiste. Nie ukrywam jednak, iż czekam na dwie-trzy większe nazwy. W końcu to trzydzieste urodziny będą! A swoją drogą to i ja (jak zdrowie i wszystko inne dopisze) będę miał swój mały jubileusz, gdyż do tej poty na wackeńskim Holy Land stawiłem się 14 razy! (jeżdżę tam od 2005 roku bez przerwy). Nie pozostaje mi nic innego niż odliczać dni do końca lipca (festiwal odbędzie się w dniach 1-3 sierpnia) i wyglądać kolejnych ogłoszeń od organizatorów.
Wacken Open Air to mnóstwo dobrej muzyki i ogrom ludzi z całego świata. Niesamowicie przyjazna atmosfera i klimat wakacyjnego relaksu. Ponad 80000 maniaków ciężkiego grania, kilka tysięcy dziennikarzy i wieli zaproszonych gości najedzie niewielką mieścinę na północy Niemiec. Co ciekawe lokalna społeczność bardzo aktywnie uczestniczy w około wackeńskich akcjach i dosłownie jest dumna z tego festiwalu. Jak co roku będzie się działo sporo i wrażeń pozostanie nieopisana ilość. Jeśli ktoś z Was się tam wybiera, to do zobaczenia! Oczywiście na koniec nie może zabraknąć sloganu: Wacken - Rain Or Shine!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz