Brak Metalmanii w 2010 roku był dla większości głosujących rozczarowaniem. Może i nie jest to idealny pod każdym względem festiwal, no ale jak widać zabrakło tej imprezy w tym roku. Siłą przyzwyczajenia? A może po prostu możliwość obejrzenia kilku zespołów w komfortowych warunkach Spodka, spotkania za znajomymi z całej Polski i co najważniejsze: kilkanaście godzin heavy metalowych dźwięków. Jak widać tego nam zabrakło w tym roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz