Struny do gitary elektrycznej

 

Wybór strun do gitary elektrycznej

Wpływ na brzmienie gitary elektrycznej ma bardzo wiele czynników. Oczywiście podstawą jest sam instrument, a poza nim największy wpływ ma nagłośnienie oraz rodzaje użytych efektów. Na tym jednak customizacja gitary się nie kończy, ponieważ wpływ na brzmienie oraz komfort w trakcie gry mają struny go gitary. Zestawy metalowych strun różnią się od siebie nie tylko ceną i grafiką na opakowaniu, ale przede wszystkim rozmiarem oraz materiałami, z jakich zostały wykonane. 

Gitara elektryczna do metalu

Gitara elektryczna do metalu

Gitara elektryczna jest uznawana za jeden z najbardziej uniwersalnych instrumentów muzycznych, ponieważ wpływ na jej brzmienie ma wiele czynników. Oczywiście najważniejszy jest sam instrument, ale należy pamiętać, że brzmienie może być kreowane poprzez odpowiedni wybór wzmacniacza i efektów gitarowych. Popularny elektryk świetnie sprawdzi się zatem w muzyce jazzowej, country, bluesie czy rocku.

Rob Halford - "Wyznanie"

Rob Halford w swojej biografii o tytule "Wyznanie" opowiada bardzo szczerze o swoim życiu. Na tyle mocno się odsłania, że bez najmniejszych skrupułów mówi o swojej seksualności, o przygodach z nią związanymi, i problemach jakie sprowadziło wieloletnie ukrywanie swojej homoseksualności. Otwarcie też opisuje swoje doświadczenia z używkami i głębokim uzależnieniu się od ciężkich narkotyków. W efekcie to wszystko doprowadziło Roba do próby samobójczej...

Podsumowanie sondy

 

 W naszej serwisowej sondzie "Ulubiony "najgorszy" wokalista" prawie połowa odpowiadających wskazała na Dave Mustaine'a. Założyciel i lider Megadeth zgarnął 49,59% głosów. Na drugiej pozycji ulokował się Ozzy Osbourne. Książę Ciemności zgarnął 26,45% Waszych głosów. Trzecie miejsce na podium zajął Lemmy Kilmister. Nieodżałowany lider Motorhead wybrany został przez 16,53 głosujących. Najmniej osób zagłosowało na Daniego Filth'a, który zebrał 7,44% głosów.

Dziękujemy za oddane głosy i zapraszamy do kolejnej sondy na serwisie MetalSide.

K.K. Downing - "Heavy Duty - dni i noce z Judas Priest"

 

Kenneth Downing Junior w swojej biografii zatytułowanej "Heavy Duty - dni i noce z Judas Priest" opowiada swoją muzyczną historię. Od problemów dzieciństwa spędzonego w toksycznym domu w którym panowała notoryczna bieda, po największe sukcesy z Judas Priest. Nie brakuje szczerych i bolesnych wyznań, oraz gorzkich podsumowań. Gitarzysta szczerze opowiada o swoich rodzicach, rodzeństwie i wieloletnim konflikcie z Glennem Tiptonem. Mamy też sporo refleksji o błędach jakie popełnili jako zespół, które wpłynęły na karierę i rozwój Judas Priest. Równie ciekawie opowiada o szalonych latach i rock'and'roll'owym życiu w trasie koncertowej. Nie zawsze zachowując zasadę, że "to co wydarzyło się w Vegas, zostaje w Vegas". Dzięki temu ta biografia jest interesująca i wciągająca. Ciekawie się czyta o tym jak Judas Priest rozwijał się z albumu na album i jak muzycy odnajdywali się w tym wszystkim.

Adrian Smith: "Giganci wód i rocka"

"Giganci wód i rocka" to opowieść gitarzysty Adriana Smitha. Muzyka specjalnie nie trzeba przedstawiać, bo każdy przecież wie, że gra i komponuje dla Iron Maiden. A o tym zespole to już chyba wszyscy na świecie słyszeli, prawda? No właśnie... ale, ale... od razu trzeba zaznaczyć, że ta opowieść w małym stopniu dotyczy zespołu. Zaciekawieni? To jedziemy.

Adrian Smith ma dwie pasje w swoim życiu - gitara i wędka. W książce przez jakieś 90% materiału poczytamy właśnie o tej drugiej. O samej Żelaznej Dziewicy jest niewiele, bardziej mamy umiejscowienie kolejnej akcji wędkarskiej (podczas której trasy, czy przed nagraniem której płyty) to się dzieje. Z ciekawostek zespołowych to w zasadzie dwie mnie zaciekawiły - o tym jak Adrian nagrał solo do utworu "Powerslave" i jego przypadkowe spotkanie na ulicy Londynu z muzykami IM w efekcie którego zdecydował się dołączyć do kapeli. Reszta to opis przeróżnych akcji i atrakcji podczas kolejnych wypraw wędkarskich.

10 zespołów NWOBHM wartych uwagi: Zapomniane zespoły

W pierwszej części artykułu 10 zespołów NWOBHM wartych uwagi skupiłem się na zespołach dobrze znanych koneserom tego nurtu. Są to grupy, które zdołały wydać kilka płyt w latach 80-tych. Owe zespoły do dziś regularnie koncertują i wydają płyty z większym lub mniejszym powodzeniem. Uznałem, że należy poświęcić na tym blogu miejsce również tym mniej znanym i zapomnianym zespołom, które były przecież nie gorsze od tych zauważonych i uznanych. Ich problemy z przebiciem się do świadomości słuchaczy były rozmaite - a to konflikt z wytwórnią, a to prasa muzyczna niszcząca dobre zespoły, czy też wydanie płyty w niewłaściwym dla siebie czasie. Niektórym z nich nie udało się nagrać pełnego LP. Mam świadomość, że nie opiszę tu wszystkich niedocenionych grup tamtego okresu, dlatego tak jak w poprzedniej części artykułu ograniczę się do zespołów, które lubię. Prosiłbym więc o niepisanie komentarzy odnośnie "brakujących" zespołów, chyba, że w celu dyskusji o niewymienionej tu formacji.

Zapowiedź Wacken Open Air 2020

Festiwal Wacken Open Air AD 2020 (o ile się odbędzie) opatrzony został liczbą 31. Do tej pory mieliśmy trzydzieści edycji tej imprezy. Moja skromna osoba miała przyjemność być tam piętnaście razy. No tak jakoś wyszło, że jeżdżę tam co roku od edycji w 2005. Widziałem jak ten festiwal się rozwijał, rósł i wreszcie rozrósł się do monstrualnych rozmiarów. To już nie tylko trzy (a w zasadzie cztery) dni z muzyką. To mnóstwo inicjatyw wpisanych w wackeńską społeczność: mamy Full Metal Mountain, Full Metal... a nawet nie chce mi się tego wszystkiego wymieniać. Ostatnio festiwalowa fundacja zaangażowała się w ratowanie... lasów deszczowych w Brazylii. Wymyślono, że wezmą pod swoją pieczę obszar taki sam, jak teren festiwalowy. To jakieś pięć hektarów ziemi i zrzutka trwała niecały miesiąc. Ta impreza to już instytucja w skrócie. No właśnie, ale przecież wciąż chyba chodzi o muzykę tutaj, prawda?
 

Zapowiedź Brutal Assault 2019

24 edycja festiwalu Brutal Assault odbędzie się w dniach 7-10 sierpnia. Jego lokalizacja jest niezmienna: JAROMEŘ i Twierdza Josefov w Czechach. Ta impreza cieszy się sporą popularnością w naszym kraju i jak co roku sporo naszych rodaków stawi się na niej. Organizatorzy jak zwykle stanęli na wysokości zadania i przygotowali solidny zestaw kapel. Wśród nich nasze zainteresowanie przyciągnęły między innymi:

Zapowiedź Wacken Open Air 2019

Festiwal Wacken Open Air w tym roku będzie świętował swoje trzydzieste (!) urodziny. Trzeba przyznać, iż tak okrągły jubileusz podsuwa do wyobraźni przeróżne scenariusze na jego świętowanie. Cóż... organizatorzy jak na razie nie rozpieszczają, bo co by nie mówić, to na razie skład (oczywiście jeszcze niepełny) zespołów nie powala. Cóż to widzimy na samej górze plakatu? Ano: Sabaton, Demons & Wizards, Slayer, Parkway Drive, Powerwolf, Body Count, Within Temptation, Prophets of Rage, Anthrax, Opeth, Bullet for My Valentine, HammerFall, Airbourne, Testament, czy Rage w wersji orkiestrowej.

Jeśli to ma być huczne świętowanie trzydziestych urodzin to ja troszkę tego nie rozumiem chyba. No ale dosyć tego narzekania (ja jeszcze mam nadzieję, że jakieś gwiazdy trasią na afisz) i skupmy się na tym, co dostajemy.